Twoje problemy
Wprowadzenie nowego produktu na rynek to proces związany z wieloma wyzwaniami, ryzykiem i stresem. Podczas naszych rozmów z właścicielami firm, wypunktowaliśmy kilka punktów, które najbardziej „przerażają” właścicieli takich jak Ty:
1. Rozpoznanie rynku i wyjustowanie mocnych stron produktu: Często osoby techniczne, czy pomysłodawcy mają problem ze zrozumieniem rynku, na którym planują wprowadzić swój nowy produkt. Niezrozumienie potrzeb, preferencji i konkurencji na rynku może prowadzić do niepowodzenia. My dokładnie analizujemy mocne i słabe strony wspólnie z zespołem klienta.
2. Twój czas: Tworzenie nowego produktu oczywiście generuje za sobą koszty. Dlatego tak ważne jest jak najszybsze wprowadzenie produktów do sprzedaży ale również czas tego wprowadzenia. Zobacz proszę, że bombki choinkowe ciężko wprowadzić do sieci w czerwcu 🙂 Dysponujemy kalendarzami promocji w sieciach, gdzie dokładnie możemy dopasować termin wprowadzenia i promocji na półkach.
3. Trudność dotarcia do kupców w sieciach: Nie wiesz jak dotrzeć do osób decyzyjnych. Jak wygląda pion decyzyjny w sieciach, jak odbywa się przegląd nowości i kalendarz wprowadzania. My posiadamy swoją bazę, którą budowaliśmy na zasadzie wzajemnych relacji i zaufania. Ty nie posiadasz takiej bazy, niestety. Odbijając się od drzwi tworzy się niepotrzebnie frustracja w Twojej firmie.
4. Ogólnie brak Ci wiedzy z dziedziny handlu i sprzedaży. Możliwe, że nie potrafisz zbudować odpowiednio ceny. Kupiec naciska na niższą cenę, powołując się na liczne „problemy” a Ty niestety jesteś „pod wodą”. A dlaczego? Bo zaproponowałeś, zbyt niską cenę. Taka prawda. Dlatego pomagamy zbudować spójną politykę handlową aby nie było rozstrzału między cenami w różnych sieciach.
5. Marketing i promocja: Właściwe promowanie nowego produktu w sieciach i na półkach, akcje in-out, gazetki, standy. Skuteczna strategia marketingowa, która dociera do Twojej docelowej grupy odbiorców, jest niezbędna. Nawet sprawy tak błahe jak dobranie odpowiednich grafik pod akcje marketingowe, są ważne.
7. Nieumiejętne budowanie ofert, maili i skryptów rozmów z kupcami. Firmy niestety częst0 uczą się na błędach jak powinien przebiegać cały proces rozmowy. Niekiedy nawet Twój najlepszy handlowiec polegnie bo nie potrafi dotrzeć do kupca albo w ciągu kilku minut zachęcić go do zgody na przesłanie oferty i spotkania. Ty go zwalniasz a on za miesiąc bryluje u konkurencji zdobywając tytuł Sprzedawcy Miesiąca. My budujemy za Ciebie takie skrypty. Pomyśl, ile czasu i nerwów Ci to oszczędza. I Twojej Rodzinie. Niestety na nich też to się przekłada.
8. Strach. Po prostu się boisz. Nie jest to coś złego, wynika to najpewniej z braku doświadczenia. Nieraz byliśmy świadkami, gdy podczas spotkania z kupcem w ich siedzibie, dużej sieci, w ciasnym pokoju, klient nie mógł w sposób prosty opowiedzieć o swoim produkcie. Produkcie, który wymyślił, stworzył i zna go od podszewki. Dlatego jeździmy z Wami na takie spotkania. Wcześniej jak w próbie teatralnej odgrywamy scenki i pytania o jakie może zadać Ci kupiec.
Konkluzja.
Wprowadzenie nowego produktu na rynek to złożony proces, który wymaga starannej analizy, planowania i odporności na stres. Właściciele firm muszą być gotowi na radzenie sobie z tymi wyzwaniami, ale na szczęście nie są sami, mają nas. Zaufało nam już wiele firm, które do tej pory korzystają z naszej wiedzy. Dodatkowo nie ma punktu 6 🙂 Zauważyłeś?
Masz cel wejścia do sieci? Nie trać czasu i nerwów, napisz, zadzwoń albo poproś Asystentkę aby się z nami skontaktowała, przyjedziemy, pogadamy, bez kosztów.